poniedziałek, 3 grudnia 2018

Pierniczki Reniferki


Okres przedświąteczny w pełni. Ostatni dzwonek na upieczenie pierniczków - o ile dożyją do świąt ;) Ja piekłam z dodatkiem sztucznego miodu - dzięki niemu pierniczki szybciej miękną niż zrobione na miodzie naturalnym. Zaś na piernikach zagościły reniferki. Ozdabianie to frajda dla dzieciaków, tych małych i tych większych, więc warto zaangażować całą rodzinę. Przygotowania stają się jeszcze bardziej magiczne :)

Składniki (około 50 sztuk):
- 1/4 szklanki miodu
- 80 g masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
-1 jajko
- 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki przyprawy do piernika

Miód, masło i cukier podgrzać w garnuszku i wymieszać, do rozpuszczenia się cukru, przestudzić. Dodać pozostałe składniki i wyrobić lub zmiksować. Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie dodać więcej płynnego miodu do osiągnięcia odpowiedniej konstystencji i zmiksować.. Jeśli ciasto będzie zbyt miękkie, schłodzić.
Wałkować na grubość ok. 2-3 mm lekko podsypując mąką (grubsze pierniczki będą bardziej miękkie po upieczeniu). Wykrawać pierniczki o dowolnych kształtach i przekładać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec około 8-10 minut w temperaturze 170-180ºC. Uważać, by nie piec zbyt długo, będą zbyt kruche i będą miały posmak goryczy. Wyjąć z piekarnika i wystudzić na kratce.

Dekoracja:
- 50 g ciemnej czekolady
- drażetki M&M's lub Skittles

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Przełożyć do woreczka strunowego (do kupienia w każdym papierniczym sklepie), odciąć końcówkę i dekorować rogi i oczy reniferów oraz wycisnąć trochę czekolady, aby przykleić nos. Przechowywać w puszcze.

Smacznego ! :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mus z marakui i czekolady

 Hejka ! Po długiej przerwie od bloga przychodzę do Was z propozycją deseru na lato :) Przy wysokich temperaturach mało kto ma ochotę na pie...