Sezon malinowy w pełni, sposobów na wykorzystanie milion, a ja zapodaję milion pierwszy :) Przepis na prosty torcik malinowy bez pieczenia, kwaskowaty, nie za słodki, w sam raz na upały !
Składniki (na tortownicę o średnicy 20 cm):
- 500 g malin, świeżych lub mrożonych + kilkanaście do dekoracji
- 6 łyżek cukru (można dać trochę więcej)
- 6 płaskich łyżeczek żelatyny w proszku
- ok. 80 g podłużnych biszkoptów ("lady fingers" lub "kocie języczki")
- 600 ml śmietanki 30- 36%
- cukier puder
Dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć biszkoptami tak, by zostawić jak najmniej wolnej przestrzeni.
Żelatynę namoczyć w 6 łyżkach zimnej wody. Pozostawić do napęcznienia.
Do garnka włożyć umyte maliny i zasypać cukrem. Zagotować, cały czas mieszając, aż cukier się rozpuści. Ściągnąć garnek z ognia i zmiksować blenderem na gładką masę, a następnie przetrzeć przez sitko. Powstały mus malinowy ponownie zagotować, ściągnąć garnek z palnika i dodać napęczniałą żelatynę (wcześniej należy rozpuścić ją w mikrofali przez 10 sekund, na średniej mocy) i dokładnie wmieszać ją w masę malinową. Następnie pozostawić do ostygnięcia. Chłodną włożyć do lodówki, a gdy zacznie tężeć ubić 500 ml śmietany na sztywno i wmieszać do musu malinowego.
Mus wyłożyć do formy i udekorować malinami. Pozostałe 100 ml śmietany ubić na sztywno z łyżka cukru pudru. Przełożyć do rękawa cukierniczego i udekorowac brzegi torciku. Ciasto wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc, aby stężało. Gotowe posypać cukrem pudrem.
Smacznego ! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz