Buu! Haloween za pasem, więc i słodkości też muszą być straszne. Niezwykle efektowne, "jak żywe" paluchy wiedźmy. Gwarantuję, że tylko obrzydliwie wyglądają, zaś smakują nieziemsko - jak najlepsze kruche ciasteczka.
Składniki:
- 225 g masła, zimnego i posiekanego
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 2 i 2/3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
Dodatkowo:
- 1/2 szklanki obranych migdałów
- dżem malinowy
Wszystkie skadniki na ciastka szybko posiekać i zagnieść. Z ciasta uformować kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 30 minut.
Po tym czasie wyjąć z lodówki, formować palce (powinny być cieńsze od normalnych palców, urosną w piekarniku), na końcu ciastka wcisnąć połówkę migdału. Przed samym pieczeniem zalecane jest schłodzenie ciastek w lodówce - wtedy nie tracą kształtu, nie rozlewają się po blaszce.
Piec około 10 minut w temperaturze 200ºC. Wyjąć i wystudzić na kratce.
Smacznego :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz