Cześć Kochani! Jak tam po sylwestrowych szaleństwach? Co królowało u Was na stołach? U mnie między innymi pojawiło się to ciacho - ciasteczkowy spód, rozpływający się karmel, miękkie banany i puszysta bita śmietana, czyli banofee.
- 120 g masła
- 200 g herbatników
Herbatniki pokruszyć na drobny piasek (najlepiej włożyć w ścierkę, owinąć i uderzać tłuczkiem, można też zmielić blenderem). Masło roztopić, lekko wystudzić i dokładnie wumieszać z pokruszonymi herbatnikami. Dno formy o średnicy 22-24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Powstałą masą wylepić dno i boki formy.
Składniki na warstwę kajmakowo-bananową:
- 400 g masy kajmakowej + 50 g masła
- 4 banany
Masę kajmakową wymieszać z 50 g roztopionego i wystudzonego masła, następnie wylać na ciastka. Na masę wyłożyć pokrojone w grube plasterki banany i skropić je sokiem z cytryny, aby nie ściemniały. Schować do lodówki i dobrze schłodzić (ciasto przygotowane na tym kroku nie może być ciepłe, ponieważ śmietana się rozjedzie).
Składniki na warstwę z bitą śmietaną:
- 300 ml śmietany 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 2 łyżeczki żelatyny
- 1/4 szklanki wrzącej wody
Dobrze schłodzoną śmietankę ubić na sztywno, dodać cukier puder. Żelatynę rozpuścić we wrzątku i przestudzić. Wlać do ubitej śmietany i dobrze wymieszać lub krótko zmiksować. Powstałą masę przełożyć na ciasto i wyrównać.
Ponadto:
- 2-3 łyżki kakao
- odrobina masy kajmakowej do dekoracji
- kilka plasterków banana
- sok z cytryny
Na ciasto posypać kakao. Udekorować pozostałą masą kajmakową i kilkoma plasterkami banana skropionymi sokiem z cytryny. Chłodzić w lodówce przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc.
Smacznego ! :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz